Decyzję w sprawie ustawy MORE Izba Reprezentantów podejmie tuż przed wyborami prezydenckimi.
Według raportu opublikowanego przez Marijuana Moment, wydaje się oczywistym, że w przygotowaniu są plany, by Izba Reprezentantów przeprowadziła głosowanie we wrześniu w sprawie ustawy MORE.
warto przypomnieć, że ustawę MORE wprowadził w 2019 r. kongresman Jerrold Nadler (D-NY). Od czasu rozliczenia Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów w listopadzie zeszłego roku, kompleksowa ustawa legalizacyjna była rozpatrywana przez inne komisje kongresowe. Do tej pory ustawa ma 78 współsponsorów w Kongresie, czyli więcej niż 52 sponsorów, które miał prawie rok temu. Mimo wielu przeszkód prawnych które wynikły przez pandemię, ustawa MORE jest na dobrej drodze do zagłosowania w pełnym składzie we wrześniu tego roku. Zanim jednak dojdzie do głosowania, komitety kongresowe będą musiały zaproponować własne zmiany w ustawie lub rzec się jurysdykcji w tej sprawie.
Szeroki zakres i szczegółowo przygotowana ustawa MORE stanowi ogromny krok naprzód w amerykańskiej polityce narkotykowej. Gdyby ustawa została przyjęta, nowe prawo zlikwidowałoby konopie indyjskie na szczeblu federalnym, całkowicie zniszczyłoby wcześniejsze zapisy wyroków skazujących za marihuanę i nałożyłoby pięcioprocentowy podatek od sprzedaży marihuany. Nowe przepisy stworzyłyby również ścieżkę do wyrażania niechęci do osób obecnie zamkniętych za posiadanie marihuany i uniemożliwiły agencjom rządowym odmawianie świadczeń publicznych lub zezwoleń osobom używającym konopi. Ponadto ustawa ma na celu usunięcie konopi indyjskich jako czynnika, który mógłby odmawiać obywatelstwa imigrantom.
„Jeśli trzymają młotek i mają głosy, nie ma powodu, aby czekać na kolejną kadencję” – powiedział Don Murphy, Dyrektor ds. Polityki Federalnej.